Jejuuu, mam trochę inny punkt widzenia co do Waszych sympatii i antypatii, więc nie gryźć proszę :D
Jeśli chodzi o zatrważającą ilość ciot w Hetalii, to w pełni popieram to stanowisko i niestety uważam, że w tym aspekcie ostro skrzywdzili nam Polskę. Teraz już się śmieję, ale bezpośrednio po obejrzeniu serii byłam wręcz wkurwiona, że zrobili z nas... nie wiem... pedałka, transika, jakąś kizię-mizię :D Ale doszłam do wniosku, że Włochom też nieźle pojechali po ambicji, więc nie ma co tracić nerwów- przynajmniej pokazali, że Ruskich trollujemy. Kiedyś, bodajże na yt, natknęłam się na opinię, że Polska powinna być bardziej podobna z charakteru do Prusów i w sumie osobiście uważam, że to nie byłoby takie głupie, zważając na charakterki szlachty w wiadomych okresach.
Szczerze mówiąc jako jedna z nielicznych chyba, nie przepadam za Rosją, tylko potwierdził moją tezę, że Ruskie to takie cichociemne swołocze, co mnie wcale nie rozbawiło ;x Chwilami już nie mogłam na niego patrzeć...
Mogłabym też odnieść się do postaci Litwy, nie to że go nie lubię, bo jest naprawdę sympatycznym charakterem, ale... jak sami zauważyliście te stosunki z Polską są ciut przekłamane. Dlatego też nie tyle, że Litwa jest postacią chujową, tylko to, że trochę nieumiejętnie "określoną" w porównaniu do innych osobistości Europy Wschodniej. Przykładowo relacji Rosja-Białoruś chyba już lepiej nie dało się przedstawić :)
Ameryka też chwilami działał na nerwy z tą swoją głośnością i wszechobecnością -.- Po prostu nie lubię tego typu postaci.
Niemcy- znowu trochę się minę z tematem, bo postać sama w sobie całkiem przyjemna, ale tak jak miałam bulwers co do ukazania Polski jako...jak już wcześniej określiłam, tak miałam bulwers o zrobienie z Niemca postaci dobrotliwej, obrońcy uciśnionych, wręcz idealnej. Zero odnośnika do krwawych wojen z Polską, podczas gdy o konfliktach innych państw było sporo, kurwa no- to tylko w naszej ojczyźnie-pańszczyźnie tak się o tym trąbi?