| | Wielkie ognisko | |
| | Autor | Wiadomość |
---|
Rosja Marszałek
Liczba postów : 88 Data dołączenia : 19/02/2012
| Temat: Wielkie ognisko Sro Lut 22, 2012 9:56 pm | |
| W tym obozie pali się wszystko co się nadaje (O ile nie nadaje się do jedzenia). Najlepsze miejsce do rozmów, czy spotkań.
___ Usiadł przy ognisku po turecku, czekając na swoich towarzyszy | |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Wielkie ognisko Sob Lut 25, 2012 3:50 pm | |
| Toris podszedł do ogniska, aby dołożyć do niego kilka drewien. Nic dziwnego, że tu zawsze paliło się żywym ogniem, bo przez cały czas ktoś poganiał go, żeby znalazł coś do palenia. Chociaż Litwa robił to niechętnie, nie miał innego wyjścia, będąc w TAKIM obozie. Był pewien, że trafił tu nie przez przypadek, a ktoś kto ustalał grupy stwierdził, że taki przydział będzie zabawny. Niestety nie był dla Litwy. Chociaż było też kilka plusów, jak to ognisko - tutaj zawsze było ciepło, niezależnie od tego ile stopni było na wyspie. Sierotki pewnie tak dobrze nie mają. Usiadł przy ognisku, ale z daleka od Ivana. Wolał się nie zbliżać, kiedy nie musiał. Wpatrywał się w ognisko starając się ogrzać ręce. W pewnym momencie poczuł na sobie wzrok Rosji... zrobiło się zimno. Przełamał się by znad płomieni spojrzeć w jego chłodne oczy. Jak zwykle uśmiechnięty. Litwa wzdrygnął się. - Dzień dobry, panie Rosjo... Rzekł, po czym westchnął głośno. |
| | | Gruzja Kapral
Liczba postów : 23 Data dołączenia : 29/02/2012
| Temat: Re: Wielkie ognisko Pon Mar 05, 2012 2:44 pm | |
| Gruzja po parunastu próbach zastawienia porządnej pułapki na króliki ( lub jakiekolwiek inne w miarę zjadliwe małe zwierzęta futerkowe) wróciła zwycięsko w dłoni dzierżąc... Jakieś zwierze. nie umiała rozpoznać rodzaju tego biedaka, ale ważne było, że dało się to upiec i zjeść. - Yo. - powiedziała w stronę ognia, właściwie nie będąc pewna czy ktokolwiek tam jest. Nie patrzyła się, gdyż szukała jakiegoś patyka do którego przywiąże swą zdobycz.
| |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Wielkie ognisko Pon Mar 05, 2012 2:55 pm | |
| Za to Ludwig przyszedł z kilkoma rybami. Dobrze chociaż, że jakoś j złowił. Przyszedł i popatrzył na ognisko. Ryby położył na "kupce jedzenia" jakie już zebrali. -Guten tag. Powiedział i siadł na koło ognia. Popatrzył w płomienie i trochę się zamyślił choć nie tracił na czujności. |
| | | Estonia Kapral
Liczba postów : 29 Data dołączenia : 05/03/2012
| Temat: Re: Wielkie ognisko Pon Mar 05, 2012 3:03 pm | |
| Edward również postanowił się przywitać. Już z oddali można było usłyszeć jego sapanie i dźwięk ciągniętych po ziemi butelek. W końcu alkohol i ogień to idealne połączenie.... chyba... Blondyn, gdy już zatargał skrzynkę trunków do ogniska, padł jak długi na plecy. - Witajcie! - powiedział wstając i otrzepując się z piachu. Popaczał chwilę po mordkach jakie tu są, po czym klapnął sobie obok... kogoś. Najprawdopodobniej był to ludź, lecz czy można być tutaj czegokolwiek pewnym? Przecież TUTAJ WSZYSTKO PŁONIE D:< | |
| | | Gruzja Kapral
Liczba postów : 23 Data dołączenia : 29/02/2012
| Temat: Re: Wielkie ognisko Pon Mar 05, 2012 3:07 pm | |
| Podobnie zrobiła Gruzja. Podobnie, bo najsampierw przywiązała zwierzątko do patyka. Potem dopiero usiadła, naprzeciw Niemca i wyciągnęła ręce do ognia. Zmarzła lekko chodząc po tym zacienionym, wilgotnym lesie. Dziwne uczucie. Tu powinno być.. Hm, cieplej? ALE CÓŻ. Zaczęła się intensywnie patrzeć w blondyna przed nią.
| |
| | | Rosja Marszałek
Liczba postów : 88 Data dołączenia : 19/02/2012
| Temat: Re: Wielkie ognisko Pon Mar 05, 2012 3:10 pm | |
| Zdrastwojcie, Tawariszcz! - Powitał wszystkich raźnie, obdarzając swoim spojrzeniem. Swój wzrok zatrzymał na Estonii. - Hmmmm jak miło, że jesteś w naszej drużynie, Edward. - Uśmiechnął się do niego szeroko i pokazał gestem ręki, żeby usiadł obok niego. - Wieki Cię nie widziałem. Pewnie się stęskniłeś za swoim starym PRZYJACIELEM? - Wszystko zawsze mówił wysokim, miłym głosem, jednak "Przyjaciel" powiedział niskim i przerażającym (Niczym kran). | |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Wielkie ognisko Pon Mar 05, 2012 3:11 pm | |
| Siedział tak, a wcześniej skinął głową Estonii. Popatrzył po zebranych i poczuł na sobie czyjś wzrok. Popatrzył uważnie i zobaczył, że Tamar ciągle na niego patrzy. -Was? Co jest? Miał coś na twarzy? Uniósł brew czekając na odpowiedź. |
| | | Estonia Kapral
Liczba postów : 29 Data dołączenia : 05/03/2012
| Temat: Re: Wielkie ognisko Pon Mar 05, 2012 3:17 pm | |
| Chłopak głośno przełknął ślinę. Ciarki przebiegły po jego plecach. Teraz zorientował się obok kogo siedzi. - N-Nie specjalnie. - powiedział, starając się, aby ton jego głosu był stanowczy. Był w końcu wolny, ale nie mógł sobie za mocno pogrywać. ON jest zdolny do wszystkiego. Musi coś wymyślić i to szybko... - Mam! - podskoczył w górę i porozdawał każdemu po napoju. Kolejno Niemcy dostał browca, Litwa picolo, Gruzja Martini, a Rosja żołądkową. Sam usiadł wraz z butelką Finlandii. Miał ją w końcu po znajomości. | |
| | | Gruzja Kapral
Liczba postów : 23 Data dołączenia : 29/02/2012
| Temat: Re: Wielkie ognisko Pon Mar 05, 2012 3:25 pm | |
| - Masz błoto na całej twa- O! - jej twarz ogarnęło ogromne szczęście. No cóż, zawsze tak się działo kiedy miała przed sobą butelkę czegoś mocniejszego. Spojrzała na Estonię z wyszczerzem. - Dzięki - powiedziała do niego, a potem otwierając butelkę.
| |
| | | Go?? Gość
| Temat: Re: Wielkie ognisko Pon Mar 05, 2012 3:36 pm | |
| Potarł swój lewy policzek i rzeczywiście- miał na nim błoto. Wstał, ale wcześniej podziękował za piwo. Po umyciu twarzy siadł z powrotem na swoje miejsce. -Danke. Przynajmniej mu powiedziała.
|
| | | Rosja Marszałek
Liczba postów : 88 Data dołączenia : 19/02/2012
| Temat: Re: Wielkie ognisko Pon Mar 05, 2012 7:34 pm | |
| - Ooooh, Estonio... Ty to jednak wiesz co ja lubię - Uśmiechnął się i poczochrał jego włosy. To co robili ludzie z grupy śmierci było co najmniej dziwne... Byli na szczycie najwyższej góry na wyspie, w dziczy, odizolowani od świata, aż tutaj nagle Estonia wyciąga zza pazuchy alkohol... I to nie jakieś tanie wino (które pije pod biedronką) Tylko to, co każdy najbardziej lubi. - Edward? Ukradłeś to z kuchni Prowadzących? - Zapytał z wielkim zaciekawieniem, otwierając butelkę wódki. | |
| | | Korea Północna Starszy Szeregowy
Liczba postów : 5 Data dołączenia : 29/02/2012
| Temat: Re: Wielkie ognisko Wto Mar 06, 2012 9:21 am | |
| Sung se szła, szła, szła, szła a do ogniska dojść nie mogła. Tak wiec przedzierając się przez wszelaki możliwy busz, w przerwie pomiędzy niedźwiedzimi zapasami czy też prawie zgrabnym wpakowywaniu się w pułapki na króliki, doszła do olśniewającego wniosku iż...pójdzie za światłem! To był genialny pomysł, zważywszy na to, że wcześniej od tego światełka uciekała. Ruszyła żwawo, wywracając się na prostej ziemi zaledwie paręnaście razy, aż w końcu doszła do odległości, z której teoretycznie nikt jeszcze zobaczyć jej nie mógł. Nadeszła tak więc pora na toaletę w postaci, wydobywania gałęzi, trawy, robaków (piski dało się usłyszeć przy pozbyciu się tych pierwszych) i tylko God jedyny wie czego z włosów Koreanki. Po zakończeniu tego jakże istotnego zajęcia, podeszła do ogniska i bez słowa usiadła przy jakimś randomie, starając się robić groźną minę. Chyba jej nie wyszło, skoro nadal coś pełzało na jej uroczym czubku głowy. | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Wielkie ognisko | |
| |
| | | | Wielkie ognisko | |
|
Similar topics | |
|
| Permissions in this forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |